RPG o Shaman King

Yasmin

= Ze co -.- ?

Yasmin podeszła do Zeke'a.
- ^-^'

zeke

Zeke lezał i krwawił był nie przytomny i w bardzo złym stanie

(nikomu oczywiście nie jest żal bo nikt mnie nie lubi Crying or Very sad

)

Keitaro

(Administratorow sie nie lubi xD zart, oczywiscie)

*Keitaro popatrzyl na lezacego Zeeka*

-Co mu sie stalo!?

Yasmin

- Nie wiem - Dziewczyna próbowała go podnieść, ale była za słaba. - Pomógłbyś mi >.> - Spojrzała na Keitara.

zeke

Zeke powoli dochodził do siebie i próbował wstać ale sie znopwu wywalił Crying or Very sad

Keitaro

*Keitaro podszedl i podniosl Zeeka*

-Gdzie go bierzemy?

Yasmin

- Do domu - Powiedziała Yasmin wstając.

zeke

Yasmin czy robisz zjazd rodzinny-zapytał zeke

Yasmin

- Słucham ? - Dziewczyna spojrzała na zeke'a.

Keitaro

*Keitaro zaczal isc z nim w kierunku domu*

-Juz bredzi z uplywu krwi ...

Yasmin

Dziewczyna szła tuż za nimi. Patrząc na plecy keitara.

zeke

nie bredze-powiedział zeke-kiedy szłem w strone parku zaatakował mnie..H...hi...Hideki-powiedział wiedzac ze zasmuci to Yasmin-ale co dziwne był połączony z szamanem-powiedział-wiec sadze ze ojciec cie szuka

Roran Kraus

Elf szedł przez las...
- Co skłonło brata... by sprowadzać tam ludzi... - mówił do siebie...

zeke

moze to ze nam ufa-powiedział do niego TELEPATYCZNIE-Roran pomaga nam , a my mu

Roran Kraus

- Czyżby mówiłem do ciebie?...