RPG o Shaman King

zeke

Zeke zniósł ja do szpitala a lekarze polozyli w pokoju przygotowanym dla niej , zeke usiadł obok niej-yasmin, yasmin co ci jest-zeke nie mógł powstrzymac łez (zaczał płakac ;( )

Yasmin

Dziewczyna była w złym stanie.
W koncu otworzyła oczy.
- No nie. Znowu - Chwyciła sie za głowe. Poczuła coś mokrego. Gdy spojrzała na reke zobaczyła czerwone slady. Znów z rozciecia na głowie zaczeła leciec krew - Jak to boli @_@ O ! Zeke ?

zeke

Yasmin-powiedział-Wybacz mi!prosze wybacz mi-powiedział hamujac łzy

Yasmin

- Niby co mam Ci wybaczyć ?

zeke

ze cie opuściłem-powiedział-w takim stanie juz ie nie opuszcze wiedz to-powiedział

Yasmin

- Nic mi nie jest i nie było ^-^ Przyzwyczaiłam się do Tego. Kwestia trzymania Inu.

zeke

Yasmin-powiedział zeke-powiedz mi wszystko od początku do końca prosze

Yasmin

- Co tu do opowiadania. Kontroluje Inu - Czyli Demona, który żywi się foryoku lub innymi demonami. Mogę go kontrolować tylko i wyłącznie karmiąc go Swoim własnym foryoku. A jeżeli wskaźnik mocy spadnie do zera, umiera się. Proste.

zeke

Yasmin-pwoiedział zeke-czemu tak ryzykujesz?a nie mozna przełożyc tego tak zeby pobierał Foroku od kogo innego a nadal był twój?

Yasmin

- Ryzykuje bo... Nie mam już Hideki'ego. I nie można Tego przełożyć. Zresztą., Nigdy nie utraciłam tyle foryoku żeby mógł mnie zabić.

zeke

Yasmin-powiedział zeke-jesli zajdzie potrzeba mozesz korzystac z mojego fotoku choćby miało mnie to zabic-powiedział

Yasmin

- Jesteś miły - Dziewczyna podniosła się z łóżka i przytuliłą do chłopaka - Zawsze jesteś miły ^-^ Ale nie będzie takiej potrzeby.

zeke

zeke pogładził ja po włosach ale nagle odszedł jak gromem rażony i stanął przy oknie

Yasmin

- Huh? Coś sie stało ? - Dziewczyna spojrzała na niego zdziwiona.

zeke

przeciez wiesz tak samo jak jak ja ze kochasz Keitara a ja nie chce ranić przyjaciela i ciebie-powiedział